Zanim odwiedził nas Mikołaj, pewna sympatyczna pomocnica mikołajowa z Krainy Elfów zaprosiła nas do wspaniałej zabawy na sali gimnastycznej. Muzyczne figle z tańcem, śpiewem, gestem, ruchem wprawiły nas w doskonały nastrój, oczekiwanie nie było już tak trudne. Pojawił się w naszej sali całkiem mły pan Mikołaj, trochę utrudzony wędrówką po całym świecie, dlatego pewnie potrzebuje pomocników. Otrzymaliśmy prezenty, zrozumieliśmy też,że czekanie, cierpliwe czekanie się opłaca, no i dawanie- też może sprawiać przyjemnośc.