Ćwiczenia logopedyczne dla 3-latka powinny dostarczać mu radości i kojarzyć się z miłym spędzaniem czasu, a nie ze żmudną pracą. Zabawy usprawniające wargi czy język i pomagające w rozwoju mowy wcale nie muszą być nudne.

Ćwiczenie „buziaczki-śmieszaczki”

Usiądźcie wygodnie naprzeciwko siebie i poprzesyłajcie sobie buziaczki (ściągajcie wargi w dzióbek) i uśmiechy (rozciągajcie wargi w szerokim uśmiechu). Powtórzcie tę zabawę kilka razy. Na pewno wprawi was w dobry nastój.

Ćwiczenie „zmęczony konik”

Tę zabawę możesz przeprowadzić kilka razy w ciągu dnia. Pokaż dziecku, jak parska konik, a następnie poproś trzylatka o powtórzenie. Możecie parskać na zmianę.

Ćwiczenie „najedzony kotek”

Twoje dziecko będzie kotkiem, który oblizuje się, bo właśnie wypił pyszne mleko. Kotek jest zadowolony, ma pełny brzuszek i dokładnie językiem oblizuje swój pyszczek (najpierw wargę górną, a następnie dolną). Powtarza tę czynność kilka razy. Oczywiście i tym razem najpierw pokaż dziecku, jak ma to wyglądać.

Ćwiczenie „wycieraczka samochodowa”

Twoje dziecko będzie samochodem a jego usta – szybą w tym samochodzie. Język to wycieraczki. Opowiedz dziecku, że właśnie pada deszcz i wycieraczki muszą wycierać szybę raz w lewo, a raz w prawo. W tej zabawie język ma poruszać się w kierunku kącików ust (prawego i lewego).

Trzylatki mają prawo jeszcze wielu głosek nie wymawiać poprawnie, a dopóki nie zaczną wymawiać ich prawidłowo, nie należy proponować im wierszyków, które wielokrotnie powtarzane, mogłyby jedynie utrwalać nieprawidłowe wzorce wymowy. W mowie 3-latka dopuszczalne jest zmiękczanie głosek: s, z, c, dz, (oraz sz, ż, cz, dż) i wymawianie ich jako ś, ź, ć, dź. Głoska „r” również może nie być jeszcze wymawiana, a zastępowana „l” lub „j”.

Warto jednak, by rodzice dużo czytali dziecku, nie tylko wierszyków, lecz także dłuższych tekstów, aby oswoić go z prawidłowym brzmieniem poszczególnych głosek.

Czytanie książek powinno być codzienną rutyną i warto robić to już od narodzin.

 do góry